2.2 Bóg jest istotą osobową.
Oznacza to, że mamy najwyższy nakaz przekształcenia się w istotę, która nosi duchowy obraz Boży wiedząc, że jesteśmy stworzeni na Jego fizyczne podobieństwo. Właśnie dlatego, że „Ręce twoje uczyniły mnie i ukształtowały”, Dawid prosi o umocnienie swego duchowego obrazu: „Daj mi rozum, abym się nauczył przykazań twoich!” (Ps 119:73). Prawdziwość faktu, że On naprawdę istnieje w cielesnej formie jest niemal przerażająca, jeśli tylko zrozumiemy: „'Nieosobowy Bóg' – dobrze. Podmiotowy Bóg piękna, prawdy i dobroci, wewnątrz naszych umysłów – jeszcze lepiej. Bezkształtna siła życia przepływająca przez nas, potężna siła, której możemy dotknąć – w najlepszym razie. Ale Sam Bóg, żywy, ciągnąc za drugi koniec sznura, może osiągnąć nieograniczoną prędkość, myśliwy, król, mąż – to całkiem inna sprawa. Nadchodzi taki moment, podczas dziecięcej zabawy w chowanego, kiedy nasłuchują: czy to prawdziwe kroki słychać w holu? Zdarza się taka chwila, kiedy ludzie, którzy dotknęli religii nagle wycofują się. A jeśli zaleźliśmy Go naprawdę?” (1) . Nasze oparte na niedzielnej szkółce chrześcijaństwo równie dobrze może oznaczać jedynie bawiące się dzieci po wieczornym spotkaniu. Ale osobowa prawdziwość Boga jest wstrząsająca, ujmująca i nieskończenie wymagająca.
Sadzę, że warto zrobić przerwę i zadać podstawowe pytanie: Czy naprawdę wierzymy, że Bóg istnieje?. „Ci, którzy mówią, że wierzą w Boga i ani go nie kochają, ani się go nie boją, naprawdę w niego nie wierzą ale w tych, którzy nauczali, że Bóg istnieje. Ci, którzy wierzą, że wierzą w Boga, ale bez odrobiny pasji w sercu, bez odrobiny umysłowej udręki, bez niepewności, bez wątpliwości, bez elementu rozpaczy choćby dla ukojenia, wierzą jedynie w Boga-ideę, a nie w Boga” (2) . Musimy zadać pytanie, czy darzymy Go prawdziwą pasją, prawdziwym uczuciem, czy doświadczamy jakiegoś duchowego przełomu, silnej motywacji... Większość naszej społeczności nauczyła się wiary w Boga od kochających rodziców i troskliwej niedzielnej szkółki i z tego powodu musimy rozważyć, czy nasza ‘wiara' jest wiarą w ‘Boga-ideę', czy w prawdziwego osobowego Boga, który żąda od nas wszystkiego.
Uwagi
(1) C.S. Lewis, Miracles (New York” MacMillan, 1947) p. 96.
(2) Miguel Unamuno cytowany przez Philip Yancey, Reaching For The Invisible God (Grand Rapids: Zondervan, 2000) p. 184.