2.29 Ludzka natura / ciało nie może dostąpić przebłagania.

2.29 Nie można odpokutować lub złożyć ofiary za ludzką naturę /ciało; musimy z nią zerwać.

Nie możemy prowadzić cielesnego życia myśląc, że jakoś za nie odpokutujemy. Przynajmniej powinniśmy pragnąć uśmiercić ciało, a nie tylko otrzymać przebaczenie za popełnione grzechy i nadal w nich trwać. Nawet jeśli w praktyce chodzi o nasze doświadczenie, czynnikiem dominującym powinno być pragnienie zerwania z ciałem i uznanie samych siebie za martwych dla grzechu. Powinniśmy tak uczynić, ponieważ Chrystus poniósł nasze grzechy i w perspektywie przez krzyż uleczył naszą duchową słabość. Odpowiedzią na osiągniętą przez Niego śmierć grzechowi będzie odcięcie się od naszego ciała (1 Pt 2:24).

W świetle dziesięciu rozdziałów szczegółowych wyjaśnień istoty krwi Chrystusa, Paweł uświadamia (Hbr 10:19-25):

- Wejdźmy śmiało „przez krew Jezusa...do świątyni”. Jest to możliwe jedynie przez głęboką świadomość przebaczenia grzechu. Modlitwa w naszym życiu powinna być pozytywnym i wspierającym doświadczeniem: „Wejdźmy na nią ze szczerym sercem, w pełni wiary, oczyszczeni w sercach od złego sumienia”. Rozważania nad pokutą, przekonanie do tego wszystkiego, zaowocują pozytywną i nieskrępowaną wiarą.

- „Trzymajmy się niewzruszenie”. Jeśli wiara w krzyż zapisana jest w naszych umysłach, rozważajmy ją nie tylko przez kilka ulotnych chwil w niedzielę, ale często w ciągu każdego dnia. Naturalna skłonność do wahania się w naszych duchowych zmaganiach zostanie przezwyciężona przez nieustający podziw dla tego, co dokonano. Tylko trwałe rozważania nad istotą krzyża mogą, niemal w mistyczny sposób, stanowić nieustająca inspirację.

- „I baczmy jeden na drugiego w celu pobudzenia się do miłości i dobrych uczynków; Nie opuszczając wspólnych zebrań naszych...lecz dodając sobie otuchy, a to tym bardziej, im lepiej wiecie, że się ten dzień przybliża”. Nauka o pokucie i powtórnym przyjściu ponownie są powiązane. Im bardziej i wyraźniej rozumiemy fakt, że wkrótce ostateczny wynik krzyża zostanie osiągnięty w rzeczywistym przyznaniu nam odkupienia, tym mocniej będziemy pobudzeni do coraz żarliwszego pragnienia dobra dla naszych braci. Jeśli wierzymy w pojednanie, w sposób naturalny będziemy pragnąć aktu łamania chleba. Nawet jeśli oznacza to zdobycie się na odwagę spotkania z tymi, z którymi raczej byśmy się nie spotykali, przynoszenie wina na spotkanie, będzie motywacją, aby powstać i służyć w ten sposób przez wieczną i osobistą prawdę krzyża.

Tak, jak płatek ucha, kciuk i wielki palec musiały być pomazane krwią barana (Kpł 8:23), tak krew Chrystusowego pojednania powinna wpłynąć na każdy aspekt naszego życia, naszego słuchania [tzn. postrzegania], naszego czynienia i chodzenia...


previous chapter previous page table of contents next page